Wszędzie dobrze, ale w Bronku najlepiej. Noc w szkole
- 5610
Wszędzie dobrze, ale w Bronku najlepiej. Tą dewizą kierują się uczniowie i nauczyciele od ponad 60 lat istnienia ILiceum. W tej szkole wciąż dzieje się coś, co zapada głęboko w sercach i pamięci. 9 marca Samorząd Uczniowski po raz kolejny zorganizował w Bronku „nocowanie”.
Młodzieży towarzyszyli panowie Piotr Abramowicz, Bartosz Dutkowski i Adam Kuna. Od godziny 20 główną areną integracji stała się sala gimnastyczna. Tutaj grano w kosza i siatkówkę, w karty, jedzono pizzę, śpiewano przy gitarze i oglądano horrory. W sali nr 7 z kolei rządziła pai A. Dudek, która zdecydowała się zrobić porządki w pracowni biologicznej.
Uczniowie i nauczyciele szkołę opuścili dokładnie o 6.23