Listopad jest miesiącem profilaktyki. Z tej okazji uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w szeregu bardzo wartościowych projektów.
15 listopada upłynął w naszej Szkole w miłym towarzystwie zwierzęcych pupili, prelekcji zachęcających do ochrony praw zwierząt i szkolnej Bronkoliady, w której naprzeciwko siebie stanęły drużyny Uczniów (Piotrek Woźniak, Natalka Stachyra, Szymon Bożek, Ala Stachura i Franek Tatarczak) i Nauczycieli (Piotr Abramowicz, Aneta Jagieła, Gracja Fijałkowska, Magdalena Wytrzyszczewska i Adam Kuna). W szkolne progi zawitały ukochane mruczki i psy, a nawet patyczaki, które z ciekawością przyglądały się pracy na lekcjach.
Dźwięczne pieśni, energiczne tańce, kapelusze i kwiaty. 13 listopada nasza szkoła przeniosła się w świat meksykańskiej kultury. Uczniowie Bronka mieli okazję bliżej poznać tradycje Día de Muertos, czyli dnia zmarłych w Meksyku.
Zabory przerwały byt polityczny kraju, ale nie zniszczyły ducha w narodzie. To stwierdzenie towarzyszyło społeczności szkolnej, która 8 listopada wzięła udział w akademii poświęconej 106.rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
7 listopada był w naszym Liceum dniem zdecydowanie akademickim. A to za sprawą wykładu i debaty, w których wzięli udział nasi uczniowie.
7 listopada odbyły się obrady I sesji Młodzieżowej Rady Miasta Świdnik VIII kadencji. Z naszej szkoły mandaty otrzymały Hanna Bryguła, Karolina Kowalik oraz Oliwia Nowacka.
30 listopada w naszej szkole odbyło się szkolenie w ramach projektu Szkolne Budżety Partycypacyjne. Układanie piosenki, pisanie wiersza, szalone fryzury, czy pajacyki to tylko część nieszablonowych zadań, które prowadząca przygotowała dla naszego zespołu roboczego.
“Celem szkoły jest szkolenie młodych ludzi
w zakresie kształcenia się przez całe życie”
Historia szkoły nierozerwalnie związana jest z historią Świdnika. W roku 1949 obecne miasto było nowo powstającym, przyzakładowym osiedlem. Budowa fabryki WSK pociągnęła za sobą gwałtowną migrację ludności, osiedlającej się w barakach, a nieco później w blokach mieszkalnych. Sukcesywnie następował proces „zasiedlania”; robotnicy budowlani oraz pracownicy fabryki przyjeżdżali do miasta z całymi rodzinami. Ten stan rzeczy rodził konieczność adekwatnych zmian w dziedzinie szkolnictwa.